Cześć Dawid!
Masz 2 wyjścia, albo zabić mnie za to zdjęcie, albo przytulić mega mocno tak jak zrobiłeś to dziś.
Dziękuję Ci znów za mile spędzony wieczór i za to, że o 0:00 odprowadziłeś mnie do domu.
i to dziwne, ale moja bluza przesiąkła Twoim zapachem perfum .
Poza tym załapałam mega doła.
Nie wiadomo czemu..
bez jakiegoś danego powodu.
ee tam.. ważne, że mogłam liczyć na jakąś szczerą rozmowę.
i już parę sekund od rozstania tęsknię, tak wiem powtarzam się mogłabym spędzać z Tobą każdą sekundę, no, ale cóż..
Kiedyś trzeba do domu wrócić prawda?
w ogóle jest mi strasznie zimno..
dobra mniejsza.
dobranoc.
japierdole . : c