co niemożliwe, nagle proste staje się...:)
I semestr zakończony.
zadowolona, szczęśliwa...
mogłabym już zaczynać II semestr ^^
...bo czasami ten świat, co tak nas przytłacza, zamienia się w dziecięcą baśń.
Mówią, że najważniejsze jest pierwsze wrażenie..., a jednak ono bywa mylne, często potrzeba znacznie więcej czasu, żeby poznać drugiego człowieka i wysnuć właściwe wnioski. Poraz kolejny przekonuję się o tym i tym razem jest to pozytywne rozczarowanie :)
25/8 i jeszcze dłużej...-dziękuję ;*
Bo nie żyję ani w przeszłości, ani w przyszłości.
Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej.