łojj, oficjalnie stwierdzam że jestem inteligętna xD
po dzisiejszym dniu byłam mega wkurwiona a wręcz załamana.
po pierwsze primo, rozjebałam laptopa, w sumie wyświetlacz,
tak i nawet się przez to popłakałam. tak troche tylko, żeby nie było.
po drugie primo, babcia mnie wkurwiała, poszło o jebanego batonika
a potem wkurwiała mnie jeszcze bardziej. ale no cóż takie są babcie. -.-'
po trzecie primo spierdolił mi pies jak wracałam z nim do domu ze spaceru.
jebany futrzak!
chyba z 15 min stałam na ulicy i wydzierałam mordę ''FAZI''
z paniką poleciałam po matulę.
po 10 min poszukiwań z mamą, przybiegł spowrotem.
po powrocie do domu od Zuz, wpadłam na ten świetny pomysł, który widać na zdjęciu.
Podłączyłam laptopa, do mojego starego monitora.
byłam pewna że nie mam wejścia w laptopie, takiego jak te w normalnym kompie.
jednym słowem jestem z siebie dumna!