Wiem,nie najlepsza jakość zdjęcia,mówi się trudno.
W szkole jest jakaś masakra,której jeszcze nigdy w życiu nie przechodziłam.
Jest zajebiście ciężko,a mnie nadal nie chcę się uczyć.
Wierzę,w tą naszą grupową mobilizację,bo jeśli nie ona,to co lub kto sprawi,
że w końcu zaczne się regularnie uczyć?.
Także muszę się OGARNĄĆ.
Jest weekend, więc może coś sensownego zdziałam?.
Jutro ponoć szykuję się impreza,czuję że będzie GUD.
Dzisiaj natomiast,Godek przywlekł do szkoły ze sobą perukę,
i była no mega beka,jak na nią patrzyłam to powietrze mi z cyców uchodziło
hahahahaha!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bo był dzień :KTO JEST PRZEBRANY,NIE BĘDZIE PYTANY!.
jiiha..
Ja wyglądałam jak stare babsko.a peruka na załączonym obrazku ;D
za tydzien wybywamy za Kraków na ten długii piękny weekend,będzie gorąco,ostro booo?!!!!
No i mam nadzieję,że jakoś wyjdzie się na tą prostą,bo ileż można zbaczać z właściwej drogi?.
Dziękuje z tego miejsca jeszcze kilku osobom,za niespodziankii ;).
oby ten weekend też był udany,liczę na to.
daj kamienia!!