Bulwary ;)
spacerek z ..:*
no i po weekendzie,zleciał oczywiście za szybko.
obecnie mam zły humor,wszystko mnie wnerwia,i zaraz doprowadzę sama siebie do szału.
chcę mieć już prawko,auto i wsiąść za kierownicę i pojechac tam gdzie pieprz rośnie !.
mam ochotę iść spać,i obudzić się dopiero po maturze,
mam ochotę kopnąć kogoś w dupeee...
i juz na nic ochoty na mam.
jak sobie pomyślę o jutrzejszym polskim,to mnie skręca z nerwów,
nie mogę doczekać się jutrzejszego i wtorkowego treningu,tak.
oglądałam miłośc nad rozlewiskiem,i fajnie mam.
dochodzę do wniosku,że w życiu nic nie jest wieczne,
przyjaźń prędzej czy później się rozleci,( chociaż biorąc pod uwage ponad 50 - letnią przyjaźń mojej babci i cioci mam jakąś nadzieję,że może jednak ta w życiu przetrwa)
miłość po kilku,kilkunastu,kilkudziesięciu latach przestanie tak samo rajcować jak dawniej,
zdrowie,
urodaaa ta to dopiero szybko przemija,
jedyne co zostanie to rozum,i co z tego?.
udanego ,pozytywnego tygodnia ;)
COCO JAMBO I DO PRZODU