Pieprzony fbl, człowiek się produkuje a tu gówno z tego jak i tak za chwile wszystko szlag trafi! :/
Nareszcie weekend,strasznie się cieszę.
Zapowiada się wyjazdowo,pracowicie,miło i przede wszystkim imprezowo.
Przezyłam ten tydzien i żyję !.
Wczoraj pierwszy dzień jesieni,piekny dzień.
Dzisiaj nie był gorszy ;]
Wszystko jest zajebiste,oprócz tego że wszystkie piosenki na mojej przeee cudownej mp3 mi się znudziły.
i ni ma czego słuchać!.
Rozglądamy sie i bierzemy się za jakąś fuchę.
Bo? w listopadzie WIEDEŃ?!
taaaaaaaaaaa :)
a ja nadal mam mnóstwo energii i towarzyszy mi smile :).
Powoli wyjaśniają się sprawy,które
nie było jasne.
Życzę wam udanego łikendu,korzystajcie.
GDZIE JEST KRZYŻ?!
chciałam walnąć jakimś cytatem,ale nic nie opisuje,nie wyraża tego jak się czuję.
a jest bajecznieee,więc możecie sobie tylko wyobrazić.
AAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa !.
W tym tygodniu byłam w Niemczech,w Zakopcu na Stoku, i jeszcze na jakiejś wsi której nazwy nie rokminiam.
hahahahahaha <lol2>