Nom i jak obiecałam dziś znowu dodajemy foto z naszego spacerku ..jakiś czas się znalazł na wygłupy ;P
Jak zwykle było megaa bosko ;D
Mimo sprzeczek które powstały po naszym wyjściu z domu .które wynikły z tego że nie było mało czasu i nie wiedziałyśmy gdzie iść ale naszczęście nie utrwało kilka minut i że tak powiem błyśmy już pogodzone !
wszystko było good ;)
szłyśmy przed siebie ..bo nie wiedziałyśmy gdzie wgl mamy iść po drodze spotkałyśmy Mrówę i Magdalenkę ;D miałyśmy tylko powiedzieć "cześć " ale skończyło się na nieco dłuższej rozmowie ..xD
kiedy poszły ..siadłyśmy sobie na przystanku na ławeczce ..,nabijałyśmy się z wszystkich ludzi którzy nas mijali w swoich samochodach :D
najlepsze było to jak zatrzymało się auto i ludzie pytają nas gdzie są dożynki
a my takie czerwne..odpowidamy yy..nie wiemy ..
a ci do nas okey dzięki!
później się zastanawiałyśmy za co oni nam dziękują skoro my nie powiedziałyśmy gdzie one są :P ale no to szczegół ;)
aa ;D już wiem za co oni mogli mam dziękować ;o za to że jesteśmy xDD
kiedy pojechali zaczeliśmy na środku ulicy (mówilam że będzie powtórta tylko nie co bardziej fazowa ) xDD nie tańczyć lecz ..robić gwiazdy ! tak własnie my ..i gwiazy porażka jakaś ..hah :P jeśli to można było nazwać gwiazdą to robiłyśmy je :P
świetnie było ..Ja jedna noga prosta druga jakaś ugiena .masakra xD Klaudia ty nie lepsza byłaś nie ciesz sie tak :P na jedym zdjęciu wyszła jak by yy..kupała ?w powietrzu xDDmiazga normalnie ale megaa jest to foto strasznie mi się podoba w końcu ja je robiłam :D xD
jak ja lubię się doceniać ;)
Następnie stwierdziłyśmy że pójdziemy gdzieś dalej bo tu się nie da tyle aut że dramat ..nawet żadnym akrobacji nie da się robić ..więc poszłyśmy na Podlas ( wiem zarąbista nazwa ale no las ..kapujecie ? ! haha po las ! )
jezu jaka ja jetem przytrzymana xD dobra nie rozgaduje się ! kontynuacja xD
i na tej uliczce znalazłyśmy znaczy Loczek znalazł bo ona to żarcie wszędzie wyczai ..pięknie drzewo z ogromniastymi JABŁKAMI mniam ..;D na samą myśl ślinka leciała ..ale kurde nie dało się przejść bo jakiś płot wystawili ..nie wiem kto taki mądry jest żeby ludzi do jabłek nie do puścić ..eh..co za beszczelność :P
głowiłyśmy się nad tym ..ale zrezygnowałyśmy dom stał na przeciwko sadu z z tymi piękymi ,soczystymi ,dojrzałymi Jabuszami .ehh. kurde żałuje że po nie nie poszyłyśmy ..nom ale jeszcze kilka dni wakcji zostało więc możemy po nie wrócić xD
Później poszłyśmy wyżej też po jabłka ..bo Loczek wiedział gdzie są i nie trzeba przechodzić przez płot nom..to czemu nie taka okazja idiemy bo my kochamy Jabuszka mrr...
ale był problem ..jakaś pani ;/ z tego domu co kołoniej rosły jabłka patrzyła przez okno ..!! ale no ja mądra ..wymysliłam że zaczniemy sobie robić fotki przy jabłoni
wiem wspaniały pomysł ale wypalił ..ja robie fotki, Klaudia zrywa jabłka i do kieszeni pakuje..haha xD megaa to wyglądało jak ja z niej tam lałam porażka jakaś :P
zabrałyśmy je i zaczełyśmy wracać do domu tak się nażarłyśmy że nas zaczeły brzych boleć ..ale jeszcze jadłyśmy
przecież nie mogłu się zmarnować xD
Kiedy wracałyśmy do domu ..główną drogą jechało takie czarne autko ;D a w aucie pełno chłopaków uu ; D to lubię ;) haha xD
zaczeli nam machać to my jak debilki zaczełyśmy skakać i też im odmachiwać ..;D
i dopiero teraz się zaczeła faza ;D haha xD
nie utrwało 30 sekund ci wracają i jadą za nami a my jak głupie speszone idziemy ;P i nadal za nami jadą ..później przejechali myśmy poszli ..Klaudia do mnie nom wcale bym się nie zdziwła jak by oni tu gdzieś stali ..ja patrzę a ci stoją tym samochodem i na nas czekają kurde jaki polew miałyśmy z nich ..ci nas zobaczyli od razu odpalili samochód i jadą w naszą stronę ..a my się z nich napieprzamy jak porąbane xD a ci zatrzymują sie koło nas otwierają okno i mówią :
a my :
trzeba tam do góry jechać tam gdzie jest bar łatwo zauważyć ..i idziemy dalej tak uchachane że masakra ..a oni do nas :
ok dzięki a my w brecht ..i spieprzamy xD
haha xD
nom później dotarłyśmy do mnie do domu ..tam zrobiłyśmy sobie kiełbaski na grilu znaczy no parówki ..bo kiełbas nie było
i tak się nasze spotkanie zakończyło .. szkoda że tak krótko nom ale bosko było ;)bardzo długo pozostanie mi ten dzień w pamięci ...świetny był ..nom i jak zawsze dziś też wyruszamy ;) zdjęcia pewnie zrobimy ..więc dodamy ;D
Jja teraz zmykam bo muszę jeszcze kilka spraw załatwić i wyjaśnić pare nie porozumień z paroma osobami ..ale myślę że jakoś się z nimi dogadam ..przy najmnij tak mi się wydaje ;)
nom to do następnego razu