Danganronpa 2, nowe crushe *muzyczek*
przedwczoraj po raz pierwszy od początku roku byłem na zajęciach
great success, sire *clapclapclap*
i wczoraj też poszedłem
*red carpet and orchestra*
a tak ogólnie to pusto trochę, ale przez leki chociaż humor mam lepszy
czekam na luty
bo za bardzo innych celów nie mam
a nawet nie wiadomo jak to w lutym sprawy wyglądać będą
wyczekuję czegoś, co jest niepewne
nie powinienem tak robić
ale coś mi nie wychodzi ostatnio
a może to przez to humor lepszy a nie przez leki
czuję, że może mi się w tym roku uda dociągnąć wszystko do końca
chociaż jednak może nie
nic już nie wiem
moja głowa to ciągle pobojowisko
przeraża mnie to
poza tym nie wiem co robić
niby w żartach, ale dostałem propozcję małżeństwa
oczywiście w przyszłości jakiejś tam
ale jezu
mam ochotę uciec
a z drugiej strony to uczucie jest takie miłe całkiem
co robią ludzie, gdy chcą coś wyrazić i przekazać innym siebie
ale nie potrafią w artyzm ani sztukę
i siedzą i myślą jakby tu się przebić przez własne bariery niemocy
jak