Powróy do pisania.
Trochę się pokomlikowało.
Moja kochana Oleczka, na komende ma wezwanie, policja kochana się zjawiła u niej.
No i oczywiście poleciało paru ciołków..
I z dupy zagoniono tyle osób, że to chuj.
Daria wczoraj na komendzie była, a moja Oleczka w poniedziałek.
Ciekawi mnie jakim cudem jej nazwisko znalazło się na liście.
W sumie szczebelkowo poleciało, od dołu.
Ale kto tak z dupy zajebał?
Boże jak ja nienawidzę takich ludzi. ;D
....
Posypią się,oj, tyle poleciało łebków.
NAwet Ci co tylko załatwiali, albo palili.
W sumie, dowiemy się. ^^
Co to za kurwa.; D
A co do Bartka, powiedział, wczoraj, że na pewno wpadnie w ten weekend
A dziś mi powiedział, że dopiero za 2 tygodnie.
Nie no, spoko. ^^
Wbite. ; )