Tak właśnie jest.
"Jeżeli serce masz miękkie to obyś dupy nie miał szklanej'.
Kurwa próbujesz, starasz się być z drugim człowiekiem szczery, miły. Starasz się wszystkie spory wyjaśniać na spokojnie i tak żeby były rozwiązane pozytywnie, a co z tego masz ? Łzy i noże wbite w plecy. Czasami się zastanawiam jaka krzywdę zadałam temu Światowid, że tak się mści? Chyba nigdy nie dostanę na to odpowiedzi... czasami warto być męczennikem. Ktoś musi nim być, by dla równowagi, by inni mogli być silni. Pozdrawiam