Mój wzrok kiedy czekałam na tą chwilę. Leżałam i czekałam. Wszystko rosło aż przyszedłeś i nie mogłam nic nie powiedzieć. Nie mogłam stać bezczynnie.
Skasowałabym poprzednią notkę ale biorąc pod uwagę to że wszystko traci swoją date ważności zostawię ją by była.
Tak po prostu
Nie wiem. Nie rozumiem nic już. Z jednej strony to musiało sie odnosić do mnie. Chciałeś bym to przeczytała. Mnie nie oszukasz. Wiem że jesteś czuły. Nie zły i NIEczuły. Tylko czuły miły i kochany. Nie ma drugiej strony. Tylko.. to wszystko jest trudne i popaprane, a ja się wszystkim za bardzo przejmuje. Za bardzo mi zależy by nie mieć wrogów. Jednocześnie nie pozwolę . Nie pozwolę sobą pomiatać. Nigdy. Nawet komuś na kim mi bardzo zależy.
Nie mów nigdy że jestem fałszywa bo Cię zabiję, przysięgam.
Zabiję Cię w jednym ze swoich snów gdzie stoisz i patrzysz się na mnie.
Nienawidzę gdy to robisz i się nie ruszasz wtedy, nie mówisz do mnie.
Nienawidzę !
Lepiej mi gdy jesteś przy mnie niż gdy Cie nie ma.
Happysad-Lęki i fobie