Co z tego, że nie widać co pisze na tym durnym papierku, który myślałam, że nigdy już nie trafi w moje ręce?
Po minie i otoczeniu widać o co chodzi. :)
Jak zwykle cudem, w ostatniej chwili, wbrew wszystkiemu, ale w końcu ... i pewnie nigdy, gdyby nie bezcenne wsparcie :)