photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 KWIETNIA 2011

Znasz mą zuchwałość mój młodzieńczy szał,

lecz tęsknotę mych godzin saamotnych,

bom często szukała w Twych oczach wilgotnych,

tego co w ludzkich próżno odnaleźć chciałam.

A wizja szarpnęła rozpłynie się złota,

jakże się wtedy zmienia Twa istota,

jakie się z oczu Twych sypią skry.

Na wiatr rozpuściłeś srebrzystą grzywę,

a we mnie ogniem zapala się krew.

A gdy wśród białych księżycowych skał,

spędzić nam przyjdzie kilka chwil samotnych,

chcę wówczas szukać w Twych oczach wilgotnych,

tego co w ludzkich próżno odnaleźć chciałam.

K.K.