Cieszy mnie mój rocznik orak jego okolice.
Cieszy mnie że w obecnym coraz bardziej dorosłym wieku, nadal jaram się
animowanymi bajkami, grami, czasami nawet wraca mi ochota na anime.
Takich jak my już nie będzie, wychowani na raczkującym jeszcze internecie,
na pierwszych strzelankach na kompa, na JRPG'ach które rozwijały wyobraźnie
obrazujac emocje w paru pixelach. :D
Mieliśmy doczynienia z najlepszymi seriami animowanymi, filmami, serialami, które
dziś są remakowane i rebootowane na milion sposobów.
Z jednej strony, bardzo wolno dorastamy, nieustannie odpieramy fakt iż powinniśmy stawać się coraz bardziej odpowiedzialni.
Media kształtują nam obraz dorosłych na wzór dzieci (chociaż How I Met Your Mother)
Nie wiem gdzie to się skończy.