photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 MAJA 2010

Ostatnie takie zdjęcie... w murach szkoły... przed mikrofonem... w swoim żywiole... u boku Pani Dyrektor.

 

Ile ważnych słów było wypowiedzianych w tym własnie miejscu, ile sytucaji miało tam właśnie miejsce, ile było prób, ile wystąpień, ile akademii okolicznościowych, ile kreślonych i poprawianych scenariuszy i w końcu ile razy na początku trzęsły się tam nogi, by po pewnym czasie prowadzić akademie bez scenariusza mówiac kolokfialnie "na spontanie" ;) i mimo tego, że czasami byłem nieznośny,ale to tylko dlatego, że brakowało dyscypliny na próbach, przedstawianiach itp. Ktoś musiał... człowiek od czarnej roboty... bo jeśli wszyscy o czymś zapomnieli to on na pewno nie zapomniał i można było na niego liczyć... Nigdy niedoceniany, skromny i jeśli chodzi o zaangażowanie w życie szkoły to aktywny do tego stopnia, że sam się żegnał... tzn. prowadził zakończenie roku maturzystów, czyli żegnał także samego siebie... Wybrzmiały jego ostanie słowa, część uczniów na pewno odetchnęła z ulgą, że w końcu odszedł, ale nauczyciele płacząc żegnali go i życzyli aby spełniał swoje marzenia, bo wszyscy w szkole wiedzieli jakie ma marzenia.

Co wyjdzie z tych marzeń? Czas pokaże...

Po tych trzech latach spędzonych w V LO w którym podczas mojego pobytu nadano imię Roberta Schumana, chyba nie mam sobie nic do zarzucenia.

Byłem świadkiem i uczestnikiem dobrych i złych chwil, zapamiętajcie mnie tylko z tej dobrej strony, bo wszystko co osiągnałem robiłem dla Was, V LO, Dyrekcji szkoły, Grona pedagogicznego i dla Was drogie koleżanki i drodzy koledzy a nie dla własnego poklasku...

Komentarze

~slusareczkaaa docenialiśmy :)
08/05/2010 15:58:56
Info

Użytkownik kaminsiu
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.