Orlikowe ;p
Bo czasami dobrze jest pójść pokopać piłkę ze znajomymi na niedanwo otwartym Orliku ;)
Musiałem założyć ten czerwony plastron... ale przecież każdy chyba wie, jaka koszulka jest pod spodem i jakie logo na sercu :)
Macie podpowiedź, widać dolną część koszulki i rękawy :D
Jak by się przyjżeć to może nawet nazwa sponsora bd prześwitywać, bo jest nadrukowana na biało ;p
Ok zostawmy ten wątek, było super. Wygraliśmy z tego co pamiętam 13:10 czy jakoś tak :D
Wszystko fajnie, tylko graliśmy ponad 2 godziny z przerwą jakąś 40 sekudnową na zmiane połów... no i na efekty takiego długiego grania nie trzeba było długo czekać.
Naciągnąłem sobie mocno więzadło w prawym kolanie, ogólnie to byłem cały ponaciągany i poobijany.
W poniedziałek i wtorek wstać z łóżka nie mogłem, chodziłem jak chodziłem ( kto widział to wie, a kto nie widział, to niech żałuje, na pewno bym mu humor poprawił swoim widokiem szczególnie schodzeniem ze schodów )
Było ciężko, ale przeżyłęm.
Wczoraj było lepiej, musiałem się kurować na urodziny, żeby jako tako, ale chodzić...
Ale o 31 marca napisze przy okazji następnego zdjęcia :)
Ładnie mi w czerwonym i czarnym? ;>
Użytkownik kaminsiu
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.