Miała oczy bez wyrazu
i lodowate wyciągała dłonie.
Odeszła
- do zobaczenia mówiąc, uśmiechnięta.
Chciałam wierzyć,
że wyrwana z ramion śmierci
nie wszystko straciłam.
Jeszcze nie tak dawno,
spacerując w deszczu,
sama nie wiedziałam
czy to jego krople,
czy to ja płakała
*Upa$ć i niegdy nie pow$tac...Płakać...I nigdy nie przestać...*:)
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Biegus rdzawy slaw300Wedding photographymagicPoznań photographymagic