Czytać , komentować , klikać "fajne"...
Cz.2
Dojechaliśmy , wyszłam z samochodu i oblukałam dom.Poszłąm zobaczyć na strych.Był tak dobry do użytku pokuj.Powiesiłam na ścianie plakat siatkarzy skry i jakieś zdjęcie ich.Potem trochę posprzątałam.Dwie godziny później przyjechali z meblami.Ustawili kanapę , stolik , fotele i pozostałe meble.Karton z plakatami i zdjęciami siatkarzy ze skry ustawiłąm pod oknem.O piętnastej poszłam obejrzeć okolice.Nawet spoko.Zobaczyłam jakiegoś chłopaka.Ładny !!! Usiadłąm na trawie.Gapił się na jakąś laskę całującą się z jakimś chłopakiem.Po chwili podeszłą do niego i zaczęła coś tam gadać.On chyba jednak nie był tym zainteresowany.Blondyna odeszła...odbiegła z płaczem.Przysunęłam się do niego jakieś półmetra.
-Dziewczyna?zapytałam.A tak właściwie Kamila jestem.powiedziałam i podałam rękę.
-Dziewczyna.Hahaha.Dziewczyna nie lirze się z innymna twoich oczach.Krystian jestem.
-Spacer ? rzuciłam prosto z mostu.
-W sumie czemu nie.Chyba Cię tu jeszcze nie widziałem.
-No wiesz nie dziwię się , dopiero się przeprowadziłam.
-Gdzie mieszkasz?
-Tam.pokazałam na moją żółtą chatę.
Szliśmy i gadaliśmy.
-Dobra późno się zrobiło.Lecę.rzuciłam.
-Czekaj , odprowadzę Cię.Przyjdziesz tu jutro o ... szóstej ?
-Pemnie.
Odprowadził mnie.
-Ok tu mieszkam.Pa.pocałowałam go delikatnie w policzek.
Czyta wogóle ktoś ?