StareStare zdjęcie jeszcze przed ¦wietami...
Mam już dosyć wszystkiego....
Już dwa dni na nowym mieszkaniu... a ja nadal nie doszłam do siebie po wnoszeniu wszystkich klamotów na góre i spowrotem ... wieczna udręka .. ;D
ale cóż opłacało sie ... uwolniłam sie od brata ... jupiiii!!!
ale nadal słysze jego chrapanie w nocy... jaki¶ koszmar...
Cóż jeszcze mogę żec ciekawy był dzi¶ dzień ... najlepsze jest to że kiedy wszyscy wychodzili dzisiaj z ko¶cioła nasza "przecudowana" wychowawczyni... wymy¶liła sobie ze odda nam nasz± ciężko zarobion± "kasę za rolety"... jaka¶ porażka... ale cóż życie idzie na przód a ja nie zamierzam sie cofać... ;D
jeszcze tylko dodam że jutro po zakończeniu wybieram sie do mojego ukochanego miasteczka... niby Krotoszyn taki duży i "wiele" do ogl±dania ale to nie to samo jeżeli nie ma tu pzryjaciół... pozdro ;P Julcia i Paulina szykujcie sie ... <3
to chyba na tyle .. PA >3