Po długiej nieobecności na łamach photobloga, czas na reaktywacje :D
Foto przedstawia mojego historyka ;) a plakat ten wisiał w jego sali :p Pit Bull (bo tak go nazywamy) już prawie wszedł do klasy i go nie zauważył, ale w ostatniej chwili sie obrócił ;/ Po tym wszsytkim zwineliśmy ten plakat i poszliśmy do domu. On jednak zażądał go spowrotem. Ja jako jedyny odważny :[luzak] poświęciłem sie i ceromonialnie na oczach innej klasy przekazałem mu go :[tanczy]