Dzisiaj postanowilem napisac nowa notke bo akurat dzisiaj wyjezdzam z Niemiec...
Tak mi sie niechce z tad jechac ze szok. O 19.30 wyjezdzam ale ja piedziele, nie wiem jak ja sie przyzwyczaje zpowrotem do Polski. Tak sie ku.. kuzwa zrzylem z tym krajem ze po prostu nie moge z tad wyjezdzac ;D Z drugiej strony jednak brak tutaj przyjaciol i wogule no ale jednak jutrojuz w Polsce ;P Wszystko juz niby mam zaplanowane ale podejrzewam ze plany sie jeszcze z 100 razy pozmieniaja.
Ok nie bede dalej pisal bo jeszcze mi sie klawisze popsuja ;D
Do zobaczenia w Polsce ;P
A tu jakas nuta na dowidzenia ;P
Sami zobaczcie ;D