Popatrz mi gleboko w oczy. Siegnij wzrokiem poza oczywiste, i co dostrzegasz? Smutek, bol... tesknota.
Nieobecne cieplo od bliskiej osoby, troska chociazby - lub milosc.
Kazdy kolejny dzien traci sens, barwy blakna a jasnosc mija.
'' Moze ide do nikad i to moj kolejny blad.
Umre pytajac albo poznam prawde.''