siemanko :)
grr. jakoś to leci.
ale chyba trzeba zwkońcu zacząć te wakacje a nie tylko zamulać xd
sobota festyn, mogło być lepiej ale mniejsza z tym. ;d
wczoraj troszę się spiekłam na zalewie, przynajmiej czuje że żyje xD
ale dzięki, że mnie nie utopiliście ;* :D
troszke pogoda się psuje, no szkoda :c
wieczorem meczyk, może dzisja będzie co oglądać ;>
paa :p
czas na zmiany