elo.
próbuje regularnie coś dodawać ale mi to za bardzo nie wychodzi...
czekamy na święta nie na egzaminy ;/
wszystko powoli się psuje, nic nie wychodzi, nie mam sił na nic.
wkońcu troche wolnego, przerwa od udawania.
Wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę ? Pustka. Taka chwila kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo, wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia Cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera Cię od środka. A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz.