'Są takie osoby, z którymi jedna spędzona chwila sprawia więcej radości, niż dziesięć z innymi.'
Z tą oto myślą chcę rozpocząć dzisiejszą notkę.
4 dni do matur, ostatni czas spędzam na nauce, jak nigdy. Ale jakoś się tak składa, że przy okazji dzieje się tak wiele.
Stwierdziłam, że mogę tu opisać, bo Przyjaciólka też do maturki się szykuje, więc nie mam komu się jakoś bardziej wygadać.;p
W Piątek było zakończenie roku szkolnego. Od razu po wróciłyśmy z Natalą do domu, ogarki i na integrację klasową. 3 lata z klasą, a pierwszy raz gdzieś z nimi byłam po za szkołą O.o Teraz troszkę żałuję, bo bylo nawet.^^ I Pulinkę pozytywnie zszokowałam.;))
Weekendzik z nauką, pani L. zapomniała o lekcji, no cóż, zdarza się najlepszym.;)
Jednak i tak najlepszy dzień był wczoraj. Owocny i rozrywkowy zarazem.! 4h na fakultetach z niemieckiego, pozytywne zaskoczenie, jednak coś tam umiem.;) Domek, ogarki, do babci, po Miśkę (nie spóniałam się - święto.!),po Julkę i pod lidla na spotkanie z chłopakami. Jak na złość najpierw spóźniła się Julka,a nie chcialam, żeby chlopaki musieli na nas czekać. Jak do.. dotarłyśmy (muszę się pilnować, bo niektórzy - ekhem- mają skojarzenia)już pod lidla chłopaków nie było. Spóźnialscy (tak Krzysiu będę Ci wpominać)xd. No i się zaczął ten wyczekany wieczór. Kierunek - Kręgielnia Amnezja. Zaczęło się od zakładania stylowych butków. of course Misia musiała od razu wziąć z supełkiem.xd No i zakładanie od nowa.;pp No i ekspresowe zmienianie butów przez Pawła, nadal mnie to zastanawia.;p Krzysiu musiał ogarnąć monitorek od kregli, ale dzielny był i dał radę.;) Pawel, Kamila, Krzys, Miska, Corka.^^ Kręgle i nauki Krzysia obsługi kuli.^^ Wgl juz wiem,czemu dzisiaj tak mnie boli brzuszek, to przez te łaskotki Krzyś.! Ogółem super było. Powrót do mnie do domku, chłopaki na rowerki,a my na spacer z Chico. Oj Misiek został wyprowadzony przez psa.^^ Wróciłyśmy, obejrzałyśmy MTV. Przed 23 wrócili chłopaki, przeszliśmy się i przyszedł przykry moment pożegnania. Czekamy na następny raz, Ojcze mojej siostry,hyh. A i jeszcze jakiś żarcik o lodziarnii, a uduszę.! ;pp
No i przed snem sms'ki z Przyjaciółką. Czy Przyjaciele ZAWSZE musza miec racje. Skutecznie ściągała mnie na ziemię.. ('Prawdziwy przyjaciel opieprzy jak ojciec, martwi się jak mama, wkurza jak siostra, irytuje jak brat i kocha bardziej niż Twój chłopak.')
Dzisiaj nauka. Teraz mam chwilkę na wpis, bo oglądam 'Przepis na życie.', a już 'Wojewódzki'
Dziękuję Misi, Krzysiowi, Julce i Pawłowi za wczoraj. Takie spędzanie czasu to ja rozumiem. Ty się Krzyś bój co my już wymyśliłyśmy na Twój kolejny przyjazd. Ten który obiecałeś, że będzie miał miejsce za niedługo.^^
Pragnę Twojego towarzystwa
Wyłapuję Twój uśmiech szybciej niż lustrzanka Sony.
- Kupił mi moją ulubioną gumę balonową. Nigdy nie zapomnę jego spojrzenia, gdy mi ją wręczał mówiąc, że uwielbia na mnie patrzeć, gdy jestem uśmiechnięta jak małe dziecko w sklepie ze słodyczami.
Twoja obecność spełnia każde z moich marzeń.
A tak musieli się czuć wczoraj chlopaki jak nas słuchali i próbieli zrozumieć:
- brałaś coś?
- nie, coś ty. hihi, hoho, haha, hvhv, huhu, hehe, haaa, o tęcza jak fajnie;D
- Nie patrz tak na mnie !
- Nie lubisz mojego spojrzenia ?
- Właśnie chodzi o to, że ja je uwielbiam .. :*
Czuję, że jeszcze będziemy znaczyć dla siebie więcej niż wszystko
Nie jesteś doskonały, lecz sprawiasz, że życie ma wartość.
Masz to coś...I nie wiem jak to wygląda, jak pachnie ani jak smakuje ale strasznie to uwielbiam.!
Prawdziwa miłość to przyjaźń doprawiona namiętnością
Tu nie liczą się rzeczy, które różnią, bądź każdego dnia dzielą, liczy się to maleńkie, a zarazem wspólne szczęście, wywołane jedynie Jego obecnością, tą ogólną w życiu. Kalkulacja uczuć, to, że czasem myśl o Nim, o tym co robi czy jak się czuje, jest znacznie ważniejsza, nawet od tych tak chwilowo nierównomiernych, uderzeń własnego serca
Mówię, że nie potrzebuję miłości, a potem zamykam się w pokoju i mówię do mokrych chusteczek jak bardzo mi go brak...
I utonęła w jego głębokim spojrzeniu... < 3
Patrząc na Ciebie, naszła mnie tak cholerna ochota żeby Cię przytulić, że w żołądku zaczęło mnie ściskać, a wątroba mówiła: No dajesz ! Tulisz !
Miłość to ból - stwierdziła małpa, całując jeża ;P
Śmiech opromienia świat niczym słońce!; * `
Zdaje mi się, że ten tragiczny, smutny, zaganiany świat, zatrzymuję się czasem by spełnić czyjeś marzenie.!`
Inni zdjęcia: Vi najprawdopodobniejnie. pauelka891441 akcentovaJeszcze moment patusiax395Debussy chasienka... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24