Żyję na własnych zasadach.!^^
Ostatni weekend - 6h z zadaniami maturalnymi z matmy z Misią.<3
Już na początku Misia chciała z trókąta prostokątnego zrobić prostokąt.^^
I spacerek z Moim Słoneczkiem. Ile takie spotkania dają pozytywnej energii.! Przyjaźń jest niesamowitym lekarstwem na WSZYSTKO.! <3
Heh. Niektórzy tak bardzo nie mogą się już doczekać zmian związanych ze studiami. Mają do kogo jechać. Ich świat będzie taki spełniony. Szczęscia.<3
Mi trochę nadziei dała Moniś. - Dziękuję Ci za to Rybko. Od października spotykamy się na ploteczki.;D
Niedziela jak rzadko kiedy ostatnimi czasy rodzinna. 2h spacerku z Mamą.;)
Wtorek spędzony w Szczecinie i Policach z Julką. W takich momentach docenia się swoje rodzeństwo.;) Wsparcie jakiego nawet nie oczekiwałam.;) No i of course kino - street dance 2 3D. Obiecuję sobie pewną rzecz. Jak spełnię to opiszę.;)
W piątek zakończenie roku. Te 3 lata tak błyskawicznie minęły, ale jednocześnie myśląc o gimnazjum wyjade się to bardzo dawno temu, zupełnie inna rzeczywistość. To co dopiero za odmienna rzeczywostość rozpocznie się teraz.;p
Jednak tym razem koniec rokiu nie oznacza końca nauki. 4 maja start matury.
Te 3 dni to czas testów gimnazjalnych. Pauluszka wykazuje, że jest Ganiuszem.! <3
Lubię planować, oj i to jak, to mi zdecydowanie poprawia humor.! ;)
Ajajajaj.! W weekend przyjeżdzą Krzysiek! ;D ;*
CO za suprajjjs.^^
A dzisiaj wyjątko bez cytatów, ale brak czasu na ich wyszukiwanie robi swoje.;p
P.S. To takie kochane być nazwaną Maluszkiem.<3