Jakiś czas temu zastanawialam się czy dodać to zdjęcie, to była jakies 5 wpisów temu więc jak widać nie byłam zbytnio przekonana. Jednak teraz brak jakichkolwiek zdjęć, a chęć nowego wpisu mnie do tego zmusiło.;p
Tak, wiem. Mamy święta, a ja tu żadnych życzeń, zadnych świątecznych obrazeczków. Aczkolwiek chcę do nich nawiązać. Czy u Was też święta nie mają już aż takiej magii jak kiedyś.? Jutrzejszy dzień to ten,który się planowało wcześniej, umawiało z kolegami z podwórka. wielka plany bitewne, zapasy butelek, woda lała się wszędzie.
No a niedziela wielkanocna.? Z rodziną. Żadne święta nie mogły się obejść bez ;Kamy przedstawienia wielkanicnego', hah. Teraz te święta polegają na siedzeniu porzy stole i pochlanianiu tych kalorii, które później trzeba będzie spalać, żeby co zbytnio do wakacji nie przytyć.;pp No a drugą rzeczą, którą się tylko martwi to ile jeszcze dni wolnych zostało, a ile jest do nauki. Taaak, to się nazywa magia świąt.;p no ale nie ma co narzekać, ciasta pycha, jajka kolorowe.;p
dobra, nie ma to jak moje życiowe rozważania.;p
może troche cytatów, żeby ktokolwiek kto tu zagląda nie musial już czytać moich myśli.;p
Cytat, który ostatnio mnie poruszył, nie jest wyszukany, ale.. coś ma, co na mnie podziałało.;) :
Czasem nawet udaje mi się go na jakiś czas uśpić i wtedy wszystko sobie w tej mojej główce układam. Ale on jest zbyt sprytny, zaraz się budzi i z hukiem znów burzy ten mój cały porządek. I znów muszę zaczynać wszystko od nowa. I przez cały czas muszę pamiętać, że mam o nim zapomnieć. Ale on na to nie pozwoli. Już zawsze będzie mi mieszał w głowie. On lubi żyć w takim bałaganie..
They wont say which way to go Just trust your heart... - Nie chce Ci podpowiadać, jaką drogą masz iśc Po prostu zaufaj swojemu sercu.
a na biurku wciąż stoi mały, biały aniołek, i zbiera me łzy w swe dłonie.
Szept - najbardziej podniecająca droga komunikacji.
Przyjaźń podwaja radość, a o połowę zmniejsza przykrości
-tak. To prawda. Czas jaki spędzam z Moim Słoneczkiem pozwala mi zapomnieć o tym wszystkim złym. Dowodem jest ostatnia wyprawa rowerowa. Dziękuję Myszka.<3
Jeśli jutro nigdy nie nadejdzie Czy będzie wiedziała jak bardzo ją kochałem? Czy robiłem wszystko co tylko można, by pokazać jej każdego dnia Że jest dla mnie jedyna? A jeśli mój czas na ziemi się skończy i będzie musiała stawić czoła światu beze mnie, Czy miłość którą dałem jej w przeszłości Starczy jej na wieczność?
- komentarz cytatem:W walce o serce kobiety nie można się spóźnić !
znalazła w szafie Jego bluzę. wciąż pachniała Nim i miała na sobie nić wspomnień. założyła ją i wtedy poczuła dziwne uczucie zwane pożądaniem.
'Everybody wants happiness and nobody wants pain but you can't have a rainbow without a little rain ' <3
- zwariowałaś?.
- zdarza się najlepszym.
Zabolało. Nawet nie wiesz jak bardzo. Skończyło się coś czego właściwie nie było, ale Ciebie przecież to nie obchodzi, nie wiesz, ze cierpię. Nie wiesz, ze analizuje każda rozmowę i szukam w niej chwili gdy mnie doceniałeś. tylko tyle mi pozostało.
Zaufanie to świadomość, że ktoś może cię skrzywdzić jednym łatwym ruchem i stuprocentowa pewność,że tego nie zrobi. ;)
Wbijała swoje paznokcie w jego plecy, a on z każdą sekundą przytulał ją jeszcze mocniej. `nie płacz, już jestem przy tobie, rozumiesz?` - wyszeptał prawie niesłyszalnie `teraz jesteś, a jeśli znów ? znów mnie zostawisz? moje serce juz tego nie wytrzyma, zrozum` - wydusiła krztusząc się płaczem.. Wziął w dłonie jej twarz i spojrzał w jej oczy z taką delikatnością i czułością jak dziecko `raz cię straciłem, drugi raz tego nie zrobię, obiecuje`- zaczął całować jej twarz, centymetr po centymetrze, a z jego oczu spłynęła pierwsza łza.
Bo czasem trzeba się uśmiechnąć. Tak mimo wszystko, spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych, którzy naszego uśmiechu są warci.
Zagubiłam się we własnym świecie nierealnych marzeń...
A i tak jeszcze moje przemyślenie.. Ciężko jest czasem o kimś zapomnieć, pomimo,że tak bardzo nie chcemy tej osoby pamiętać.
Moja K. ma już serdecznie dosyć rozmów dotyczących tego tematu. Nie mam co się tu rozpisywac, ale męczy mnie to jednak. .. .
W mojej głowie powinna siedzieć matura, a nie.. uh.;ppp
'rozbijam kubek gorących wspomnień , rzucając nim o ścianę .'