Haa. Sobota.

Ooo kurde. Działo się. Spotkanie z Krystianem. Do domciu. Nudy. Potem Dąbr.ówno. Nasłuchało sie troche.

Beka i wgl. zamiana bliźniaków na Klaud.yne. xdd

Jadą takie dwie do Olsztynka ;d. same w chacie. tymbark gumy orbit zielone i te sprawy x.dd

wypad na miasto. pochodziły troche. Później pośmiało się troche z Duszkiem i Koczanem xd

- bo ona będzie niedługo sie tak kręcić, a ona będzie skakać.! ;P

pożegnali się. poszłyśmy dalej. Haa. szedł Lewandziak z Salwinem. W śmiech odrazu.

Zawróciłyśmy się ale ich już nie było. to skoczyłyśmy do leona po chipsy strongi. pochodziłyśmy na kolejowej.

Nagle dzwoni Maniek i się pyta czy jedziemy z nimi pojeździć . no to my że nam obojętne.

Czekałyśmy na nich przy biedronce..

-Ooo. patrz, fakera nam pokazali.

Nadjeżdżają nasi xdd 

-To Ja może lepiej wyczyszcze buty- Klaud.yna

Wsiadamy do auta. Zapoznały się z kolegą ;D

PeluŚ się czepiał że nie mamy dla niego chipsów. Pokrążyli po mieście

-Ooo kurde. Salwin.!

Wszyscy zaraz do tyłu.

- do której dziewczyny mają czas.?

- nie ograniczony.

To pojechaliśmy dalej. Pozwiedzaliśmy Stawigude. Maniek i PeluŚ na fajke wyszli.

Nagle dojeżdżają te ziomki co nam fakera pokazali. Gapili się jakby ludzi nie widzieli.

- bądź za 30 min przy zamku.

- Dobra. Spier...

Hahaha. śmiechowo. 

to jedziemy do Olsztyna zwiedzić Pelusia szkołe.

-Coś czuje że dziś zginiemy.

Dziunia ;D. Wszystcy śpiewają. Zaraz ,, Śniadanie do łóżka'' Pelusia i Klaud.yny ;D

Zwiedzamy szkołe. PeluŚ wkurzony że nie może przy drzwiach zapalić bo bramka zamknięta.

Dobra. wracamy z Olsztyna. PeluŚ i Maniek znaki drogowe czytali. Ooo kurwa.

-Ooo. zaraz będzie śnieg padał.!- PeluŚ

- to zamknij oczy i Je otwórz- ManiuŚ

- Ooo. kurde jak pada, normalnie śnieżyca.- PeluŚ

Zaraz inne znaki.

- zaraz po lewej stronie będzie jechał czerwony smaochód.

-Ooo. kurde oszukali mnie

- zaraz jelenie będą skakać.

-Jebany pies kurde.!

dojechali do Olsztynka. jedziemy na rynek.  ;D. bączki robimy. Maniek tak się bał że aż się łapał czego mógł xdd

Jaki panikarz. śmiech.

- a czego się śmiejecie.?

Klaud.yna ze śmiechu nie mogła się wysłowić ;d. znów wyszli na fajkę. Maniek zamulony

-może Cię odwieść

-No

Widać było że był nawalony. I pojechaliśmy go odwieść. pojechaliśmy na przystanek. byliśmy tam chyba godz. PeluŚ dorwał mapę, 

ma zabawę dziecko ;P

Peluś mówi do Klaud.yny:

- Pasuje do cb ta miejscowość ''Parskaczewo'' bo parskasz ;D Zaraz w śmiech.

jedziemy do mnie . Klaud.yna dała Pelusiowi misia. Już ma drugą zabawę :)

Słuchaliśmy muzzy ;D

Przełączył na inny program bo tej muzyki nie lubił. wcisną jeden kanał dalej a tam pornole. chłopak się przestraszył i szybko przełączył. Potem oglądaliśmy bokss. ManiuŚ był zmęczony więc pożegnaliśmy się z nimi. xdd. My piżamki i spać ;)

- Kisiel mi się gotuje, Dajcie chujasteczki.!