No proszę bardzo GOOOOOOOOOOOOOOOGLE GRAAAAAAAFIKA X2523523 <3! Jest chujowo jest naprawdę źle.. Myślałem,że te złe dni miną,ale widzę,że jednak miną... Pocieszam się jednak myślą,że dzisiaj nie jest jeszcze tak źle jak jutro.. Nie widać tego po mnie,ale cierpię... Tak cierpię.. Po prostu straszny dół.. Nigdy nie czułem się tak źle.. Wszystko się pozmieniało.. Niby nie rezygnuje się z ludzi których się kocha,ale szczerze to ona ze mnie zrezygnowała, a nie ja z niej.. Co mi zostało po niej i po tym związku? KIlka jej zdjęć,parę postów na fb które pewnie albo ona niedługo usunie albo ja. A no i jeszcze bym zapomniał archiwum gg od którego nie mogę się uwolnić i archiwum fb, na które pewnie już niedługo się przerzucę,ponieważ gg już znam na pamięć.. Nie wiem co było w Tobie takiego,że zakochałem się tak po prostu bez granic.. Nie wiem no,nawet teraz gg otwarte i czytam cały czas i czytam,niedługo to będę cytował,bo i tak już znam to na pamięć. Ciężko jest odzwyczaić się od osoby którą bardzo się kochało i po części kocha nadal ;/ nie jest łatwe zapomnieć o tym wszystkim co razem przeżyliśmy ;/ najgorsze jest to,że gdy wchodzę na gg i patrzę na liste aktywnych znajomych Ciebie tam nie ma.. nie było Cię wczoraj,ani tydzień temu.. wiem też,że nie wejdziesz jutro.. bo w przeciwieństwie do mnie,Ty zapomniałaś o mnie i o tym związku.. bynajmniej podejrzewam,że zapomniałaś. Już nie mam ochoty wracać jak najszybciej do domu,by tylko siąść na gg i popisać z Tobą,bo Ciebie już nie ma.. Byłaś,ale odeszłaś. Gdy wchodzę na tego zasranego fb czy to gg,wiem,że nie dostanę wiadomości na powitanie "Cześć Kochanie:*" wiem,że nie napisze już nikt tak do mnie.. Wiem,że nie popiszę już cały dzień z nikim.. Czasami nie mogę zasnąć,bo rozmyślam o tym, co by było gdybym to zrobił inaczej.. Pewnie nadal bylibyśmy razem ;/ ale mimo tego chcę żebyś wiedziała,że łatwo mi nie jest i raczej nie będzie ;/ Aaa nie wyobrażam sobie tego jak dowiem się,że jesteś z kimś innym i,że masz już kogoś innego :) wtedy to naprawdę już będzie koniec dla mnie ... a coraz częściej śni mi się,że masz kogoś innego już ;/ Nawet lubiłem te kłótnie,które zazwyczaj były o byle co ;/ Nikt mi nie wmówi tego,że związki na odległość nie istnieją. Bo osoby które są z daleka od nas jeszcze bardziej kochamy i jeszcze bardziej tęsknimy,niż gdybyśmy mieli być z kimś kto mieszkałby 1-2km od nas.. Szczególnie brakuje mi tego,że w środku nocy nie dostanę już smsa z treścią "Kocham Cię ;*" wiem,że gdy obudzę się,nie odczytam 59032952 smsów.. Wiem,że już z nikim nie będę gadał na skype dopóki nam się transfer nie skończy.. Te czasy nie wrócą.. A 2 takie same chwile się nie zdarzą. Nikt nie doceni swojej dziewczyny/chłopaka dopóki jej/go nie straci :) smutna prawda.. jest ciężko, nie wiem co będzie jak nadejdzie grudzień.. 06.12-prezent mikołajkowy.. nie wiem jak przetrwam grudzień,styczeń,luty,marzec.. wiem,że będzie ciężko. Wątpie,że kiedyś się podniosę i zacznę żyć na nowo.. Nie wiem skąd biorę w sobie tyle energii,nie wiem skąd mam tą siłę,żeby rano podnieść się z łóżka.Chyba dlatego,że mam nadzieję,że wróci jeszcze do mnie.. Chociaż słuchając innych sam dochodzę do wniosku,że ona już jednak do mnie nie wróci.. Czas okaże co będzie. Co tam dalej. Też jest chujowo,jak ludzie których uważam za przyjaciół nagle mają mnie w dupie,gdy kończą się ich problemy.. Nikt nie przyjdzie nie zadzwoni nie napisze, nie zapyta "co u Ciebie Marcin?" bo każdy ma mnie w dupie.. Miłe to nie jest.. Ale przynajmniej cieszę się z tego,że gdy kilka moich "przyjaciół" zobaczy tą notkę,to z litości do mnie nie przyjdą/nie zadzwonią/nie napiszą,bo wiem,że mają na mnie wyjebane.. Więc pocieszam się jedynie tą myślą..
Dobra bo tu prawie 40% jest napisane o tym jak bardzo cierpię :) a na to mam czas,bo znając mnie o tym będzie jeszcze 3590029395023 notek.. Dzisiaj wyprawa do Lub. bo oczywiście mądry ja, gdy były zapisy do akademika,przegapiłem to i dzisiaj musiałem szukać mieszkania z kolegami. Na szczęście wszystko się udało,mieszkanie znalezione. Na początku września trzeba by już tam jechać poznać miasto jakoś się przyzwyczaić,bo potem siara będzie pojechać w pażdzierniku i chodzić z mapą miasta.. No i ten teges pozdrawiam wszystkie osoby które naukę zaczynają od września :) my studenci od października <333
Chcę byś wiedziała,że mimo
wszystko byłaś najlepszym błędem
mojego życia...