Przyszedł czas na to, żeby podsumować 2015 rok.
Wracając myślami do momentów gdzie było wiele wzlotów i upadków bo jakie byłoby życie bez nich...
Trzeba wyciągać wnioski
. ... ten rok upłynął bardzo szybko i aktywnie.
Dużo zmian, dużo nowych znajomości i bardzo dużo kopniaków, które miały popychać do działania.
Przez ten cały rok poznało się wielu nowych ludzi i nie każdy się okazał z nich przyjacielem,
Jedni są do teraz drudzy bardziej z dystansem
ale pokazali że wystarczy CHCIEĆ, a wtedy dużo można.
Wracając do kopniaków, dziwne, ale to one dają mi największą siłę i motywację (bo każdy motywacji potrzebuje!!!)
Rok 2015 okazał się jednak bardziej aktywny pod koniec połowy roku , kiedy to już jestem w 2 klasie to bardziej znajomi zauważyli że bardziej się zmieniłam było trochę już więcej imprez wyjazdowych.
Nie obyło się jeden bez jednego półmetku ..potem drugi i wpadły jakieś zaproszenia na studniówki
Zamykam ten rok, nie dokońca tak jak miał się kończyć, ale równie pozytywnie :)
Snapchat: kasia_xop