Dzień 2.

cześć. W szkole totalna załamka.Jutro poprawa z polskiego : < . Tak okropnie się czuję, głowa mnie napierdziela i niedługo będzie okres: < .

Nie nawidzę, tego tygodnia co miesiąc. Jem jak opętana , pochłaniam litry czekolady itp. Nawet rodzona matka mi powiedziała, ze za dużo jem!!!! Babcia się śmieje, ze sobie uda mierzę : < . Od jutra głodówka , a od przyszłego tygodnia dukan ! : 3.

Bilans :

śniadanie - jogurt - 112 kcal.

drugie śniadanie w szkole - dwie kanapki z chleba sojowegoo - około 250 kcal.

obiad - połowa schabowego, marchewka gotowana i troszeczke ziemniaczków około 650 kcal.

podwieczorek - jeden pierniczek :< - około 50kcal.

kolacja - będzie kisiel : ddddd.

+ , dużo czerwonej herbaty.

o 20 -

pół godziny ćwiczenia choreografii .

3 serie brzuszków.

300 razy podnoszenia klatki , ruszania biodrami , skęto skłonów.

+ dwa ćwiczenia z AW6 : d

Obecnie śpiewam sobie ; Anna Maria Jopek - Ale jestem i szukam ciekawych zdjęć.