Baborówko, 3. października 2014
Izaurus (m: Izuna o: Contender Son) & Ania M.
(moje:))
Nasza Aneczka na Izaurusie. Od czasu zrobienia tych zdjęć troszkę chorowałam.. W związku z czym w stajni pojawiłam sie dopiero w czwartek wieczorem. Całe szczęście, że księżyc był w pełni, bo lampa na placu świeciła słabo, a lonżowanie skończyłam o 21...
Za to wczoraj i dziś sporo luzakowania i jazdy, w tym skoki na ogrze ze zdjęcia. Nie ma co, nie popisałam się
Ale za to widać wreszcie postępy w ujezdżeniu... Co mnie oczywiście bardzo cieszy.
Niestety czeka mnie kolejna tygodniowa przerwa, bo mam terenówki. Wygląda na to, że na konia wsiądę znowu dopiero za tydzień... Tydzień przed Hubertusem.!!