BuHahaha! Tekcji języka niemieckiego nie zapomne do końca życia, buahaha! OK...Może przegiełam troszku,ale z brechtu ryczałam. A jak babka od Polaka powiedziała do mnie LaLEczko to już w ogóle. xD Nie ogarniam tej szkoły. Hahaha. I poza tym to powiem,ze bida w kraju. Nikt nie ma dymów. xD Wrr...! Ogólnie dzień calkiem spoko chyba... Nie powiem. Śmiesznie było. WOW! Nawet na Dajtki pojechałam! Co mnie do tego nakłoniło? To,ze babcia płakała,bo myślałą,ze się obraziłam. Ja i foch? Oj chyba nieee... KOŃCZE.
Kocham Cię Łukaszku mój!
Już zawsze, na zawsze tylko TY i ja... ;*;*****
Kocham Cię ponad życie...