siedzę i myślę jak tu zrobić cokolwiek ze swoją przyszłością. nie chodzi mi tu o daleką przyszłość tylko o kolejne wakcje. zobaczymy czy rodzice pozwolą mi jechać na całe wakacje do Ameryki... hahah marzenia ;/ znalazłam idealne miejsce, wszystko wspaniale. Tylko co z obozem na który chciałam jechać? W tym roku było wspaniale, może i za rok bym coś takiego wymysliła ... ;)
Tak dużo pomysłów, tak mało czasu. :<
Hah, ale się wkręciłam w tego photobloga ;P