Jestem.
Normalnie jestem tu.
Jejciu tęskniłam i tęsknie obecnie.
Będzi mi tego brakowało.
Szalonych fal, które podczas sztormu mnie całą
zakrywały. Tak wiem nie ma to jak podczas sztormu
kompać się i to jeszcze z gipsem . Brakować mi
też będzie grzania dupy na słoncu. Zajebistość.
No i co jeszcze... Na 100% brakować mi będzie
słitaśnego Cygana co coniennie puszczał do mnie
oczko i przesyłał buziaczki . Oj tak to było to. Haha.
No i oczywiście codziennych przepysznie zajebistych
naleśników z Nutellą i truskawkami <3
To ja już bedę kończyła.
Wasza Kalka bez odbioru