Nadszedł i ten dzień na taką osobę jak ja... no i założyłem se tego photobloga. Wszystko za sprawą tej jednej pani która nie wierzyła, że będę pisał. Więc kochana Ado, robię to tylko dlatego żebyś uwierzyła, że potrafię.
Dzień ogólnie minął fajnie, koledzy mieli mieć niby ustawkę ale jak zwykle nikt nie przyszedł czyli nic nowego. Później w studiu, poprawiałem nagrywkę z przed tygodnia i nagrałem dissa. Z tego co mi wiadome, to nadchodzący track będzie wręcz przepiękny w jakości, a tekst niczemu sobie czyli życiowo prosto od serca
http://www.youtube.com/watch?v=NDLug7R5NIo