photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 MAJA 2010

Faith + Hope + Love

tu na dA(klik)

 

 

 "Wiara to chyba jedyna pewna rzecza jaką mamy. Trochę trudno jest się jej wstydzić ;)" - taki komenatrz napisałam kilka miesięcy temu pod jednym z tysięcy zdjęć, jakie przeglądam na fotoblogu. Niedawno, przegladając swoje stare wpisy, do niego wróciłam i zapytałam sama siebie: 
- Czyęna pewno nie wstydzisz się swojej wiary?
- Nie, nie wstydzę się, ale nie lubię o niej mówić. 
- Dlaczego? 
- Nie wiem, może tak po prostu...kiedy ktoś mnie o nią pyta, to chętnie rozmawiam, ale żeby tak samemu zacząć to już nieee..... 
- Ponownie pytam: dlaczego?
- Jestem chrześcijanką...ale nie taką jak większość tego kraju. Kiedyś mi powiedziano, że to jak się nawróciłam jest niesamowitą historią, a sposób, w jaki to się stało jest niespotykany, tak się tego nie robi...
- To znaczy?
- Nawróciłam się choć nikt mi nie opowiadał o Bogu, Jego cudownej miłości i wielkiej Nadziei, jaka dla mnie jest. O tym, że nie muszę chodzić w ciemnośći, że mogę świecić i to w skali o jakiej nigdy mi się nie śniło...
- Nie lubisz rozmawiać o Bogu, bo jest taki cudowny?
- Nie, nie lubię tego robić, bo nikt mi nie pokazał, że tak można. Nikt ze mną w taki sposób nie rozmawiał. Oddałam sobie życie Jezusowi przez przypadek ;) i był to najcudowniejszy przypadek mojego życia, ale to był tylko efekt uboczny...
-?
- Kiedy po raz pierwszy zdecydowałam się poszukać Boga, zrobiłam to z tysiąca innych powodów...Niektóre osiągnęłam, innych nie, jeszcze inne przybrały inny obrót niż zakładałam, ale w żadnych pierwotnych rachunkach nie brałam pod uwagę tego, że stanę się tym kim jestem dziś.
- Kim jesteś? Kim byłaś?
- Jestem Bożym dzieckiem, które ma tyle Łaski, że może w niej pływać i chcę się nią dzielić... chcę Ci powiedzieć, że też to mozesz mieć... A kim byłam? Nikim. Nie byłam ani lepsza ani gorsza od Ciebie...Nie miałam nic, czym mogłabym się pochwalić, miałam za to parę rzeczy, do których bym się najchętniej nie przyznawała...
- Po co o tym mówisz publicznie? Przecież nie wiesz ile osób Cię słucha...Dla rozgłosu?
- Możliwe, że dla rozgłosu, ale nie swojego...tylko Tego, który mnie umacnia. Ja mogę Ci tylko opowiedzieć o Bożej miłości, ale co zrobisz z tą wiedzą nie zalezy już ode mnie...Mówię o tym, bo wiem, że niewielu zacznie szukać nie wiedząc, co tak naprawdę chce znaleźć. Nie chcę, aby ktoś jeszcze miał tak trudno jak ja...
Powiem więcej...


cdn?

 

Komentarze

vendee Hmmm... jakbym swój tekst czytał.
09/06/2010 0:49:57
dawnotemuwtrawie też mam taką nadzieję :)
b. ładne.
05/06/2010 18:23:18
pandorcia Bardzo fajne zdjęcie :)
05/06/2010 3:53:59
~viola O.o - Fajoffe...

Nie, tak szczerze to na prawde super. ;)
03/06/2010 11:39:30
~xputtyx Przeczytałam notkę. Nie wnikam czy to jest Twoja autorska, szczera, prywatna wypowiedź, ale chciałabym stwierdzić jedną rzecz... To prawda. Daje nam...dużo... Potrafi nadać życiu sens, sama się o tym przekonałam na własnym przykładzie...a co do tego publicznego opowiadania o wierze i o Bogu... każdy wierzący chyba ma momenty kiedy się ''wstydzi'' jak to ujęłaś... ale w życiu przychodzi taki moment, że chciałoby się każdemu udowodnić, 'wbić do głowy' , że ten, właśnie ten Bóg rzeczywiście, realnie, prawdziwie potrafi i może nam pomóc...a wymaga to jedynie odrobiny cierpliwości, szczerych (nie nazwę tego nawet modlitwami) rozmów i zaufania...

Jestem za... (cdn)
01/06/2010 16:06:19
~xputtyx fajneeee
01/06/2010 16:00:08

Informacje o kali1793


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Wszystko na nowo prawdawmasceCzy te oczy mogą kłamać elmarTraktor keris:) dorcia2700