Cześć , jestem Justyna. Za dokładnie dwa dni które przelecą tak szybko że nie zdążę się obejżeć za siebie a już będę siedziała w sali z długopisem w dłoni będę pisała maturę dla tego zamiast spędzać miło czas na pięknym słońcu siedzę i prowadzę romans z polskim. Lubię słońce i piękną pogodę, lubię spedząć czas nad wodą, lubię być właśnie tam ze znajomymi, lubię leżeć i czuć jak praży mnie słońce, jak przypieka moją skórę, lubię wtedy schować się w cień, lubię wypić sobie również w takiej sytuacji zimne piwo ewentualnie dwa no może i ze trzy, lubię głupie teksty tych wszystkich ludzików, lubię ich śmiech i lubię widzieć ich zadowolonych i szczęśliwych, lubię marzyć o rzeczach których właśnie w tej chwili mieć nie mogę... A nie mogę ich mieć bo... dopadła mnie dorosłość!
Życzę wszystkim zdania jak najlepiej matury, dobrego wypoczynku i szalonej imprezy już po wszystkim :)