Z wody pochodzisz, a woda przemawia. Z czasu pochodzisz i w czasie pozostaniesz, a słowo twe będzie w wietrze i zostanie zasiane na ziemi. Słowo twe będzie ogniem, co przemienia wszystkie rzeczy. Słowo twe będzie w wodzie i stanie się zwierciadłem języka. Słowo twe będzie mieć oczy i będzie widzieć, będzie mieć uszy i będzie słyszeć, będzie mieć dotyk, by prawdomównie kłamać, i wypowie prawdy, które zdadzą się kłamstwami. Słowem powrócisz do spokoju, do początku, gdzie panuje pustka, gdzie nie ma nic, gdzie wszystko, co stworzone, powraca do ciszy, lecz słowo twe je obudzi i przyjdzie ci nadawać imiona bogom, i przyjdzie ci nadawać nazwy drzewom, i sprawisz, że przyroda otrzyma język, i przemówi przez ciebie to, co niewidzialne, i stanie się widzialne w twym słowie. A język twój będzie świetlistym słowem, a twoje słowo kwietnym pędzelkiem, słowem różnobarwnym, które twym głosem namaluje nowe kodeksy.
- Malinche. Malarka Słów,
Laura Esquivel