Dzisiaj Stella. Bawimy sie aparatem z Ola. ;*
Wstałam o 7;30 i odziwo spac mi sie nie chce. Nawet ogarnełam mój mały burdel w pokoju.
Wczoraj zrobiliscie na mnie jakis nalot. Telefon mi nie chciał przestac dzwonic.
Najpierwn dzowniła Dońka, potem Marcin, pozniej Daga, nastepnie Ola
i na końcu jeszcze moja mama. ;D .