Czasem jest trudno, bardzo trudno.
Ale trzeba sobie radzić.
Codziennie walcze z tym co było,
jak moje życie sie zmieniło.
Kiedyś było znośnie,
dawałam radę bo Ona była przy mnie.
Teraz Jej już nie ma, to ciepło wygasło.
Ale zostały wspomnienia te dobre i gorsze.
I choć już jej nie ma to i tak Ją czuje.
Wydaje się jakby po prostu wyjechała
i miała już nigdy nie wrócić.
To boli, znasz prawde ale nie chcesz jej do siebie dopuścić.
To boli, wokół tyle ludzi, a nie ma kto wypełnić pustki.
To boli - nie tylko mnie , każdy tęskni.
Swoją tęsknotą dobijam innych.
Nikt nie zna prawdy
i nikt jej nie pozna - nigdy.
Próbowałam różnych rzeczy, aby
zabić smutek i tęsknotę
ale to nie takie proste.
Gdy jej dusza zgasła
pojawiła się nowa.
Gdy jest przy mnie to pustki już nie ma.
Znika. na jej miejscu pijawiają sie piekne wspomnienia.
Mała, bezbronna, a jednak skuteczna.
jej usmiech zniewala,
zły humor oddala.
To Ona mi pomaga.
To dzięki Niej żyje.
Nie chce do końca żyć w smutku co chwile.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24