Ogólnie to umówmy się tak ,że ja to jestem ja i ,że właściwie to...w tej kwestii raczej nic się nie zmieni, ale to, że ja to- ja to jest powszechnie wiadome bo zaraz gdy się urodziłam to byłam małym indywidualistą no i może dlatego tak to już jest ,że jak tak ktoś tak sobie całe życie jest wyżej wymienionym to trudno go po 19-stu latach zmienić na podporządkowanego "barana", który lezie tam gdzie mu karzą i robi to co mu karzą... i tu zacytuję tekst pewnej piosnki ,którą bardzo lubię: "sam nie rozumiem ,skąd to mi się bierze ,że jestem mitologiczne zwierze.Ni to świnio-byk ,ni to koto-pies, w ogóle z innych stron..." Może dlatego tak ,a nie inaczej?!Czyżby dla Ciebie każdy musiałby być każdy taki sam?Czy może chciałbyś by wszyscy byli podporządkowani Tobie
"szacowny"?Na to bym nie liczyła ,może znajdzie się kilku "idiotów", lecz tym razem nie licz na mnie o "wielmożny"... No i to by było na tyle "szanowny panie" Xyz...
("uczmy się indywidualności ,system robi z nas idiotów-czy wy tego nie widzicie?!")
Inni zdjęcia: Rekonesans terenu. ezekh114... thevengefulone... thevengefuloneMorze kostki. ezekh114... thevengefulone... thevengefulone... thevengefulone... thevengefuloneBiałe plamy. ezekh114;) damianmafia