Zbyt wiele słów , zbyt mało czynów .
Nie ma to jak zaspać do szkoły , dziękuję za obudzenie ; ) , nie lubię ćwiczyć na w-f , masakra . Można powiedzieć , że dzisiejszy dzień jakoś przeżyłam . Jutro jakaś misja , będzie troszeczkę beka , jak zawsze z Kasiom i młodym , czyżby , jutro ten wyjazd ? na który nie pojedziemy " Załamka " , najlepsze to tylko to , że w sobotę mecz ; D . Ejj chcę słońce do cholery , dajcie mi je , bo oszaleje . Żyje już tylko tym , że za nie całe 2 miesiące , koniec roku i wakacje ; ) . Nie ma zdjęć ; O , więc dodaje takie trochę stare , na nie ogarze . Dzisiaj coś mnie zdziwiło i to bardzo , dziękuję za wyciągnięcie z domu i powspominanie o starych czasach , koleżanko ; )
Mam nadzieję , że się wszystko ułoży co do mojego szczęścia , na którym mi tak zależy . ; * " Prosiaczku "