ku...
wszystko się jebie...
co ja mam zrobi...
jak mam jej pomóc...
co powiedzieć...
jak poradzić...
boje się o nią...
bo zalerzy mi na jej szczęsciu...
jestem farciarą bo mi sie układa...
a jej...???
życie jest nie sprawiedliwe...
choler... trudne...i...
takie pojeban...
bez sensu...
na chu...żyć jak tak sie wali...
po co...???
jak sie nie ma ukochanej osoby...
jak się myśli o tym kimś...
wspomina...
kocha się...
ja wiem czego chce...
odjeb...mi na punkcie jednego chłopaka...
no ale czy nam wyjdzie...???
czas pokarze...
pozdrawiam:
Czarną(masz mnie jeszcze...i inne kochajace cie osoby)
Matis(fajnie było)
Szpukun(ty to joooo)
Mila(heh iż ty moja)
Rutkosia(bo kochana jest)
Klaudiusia(spoookooo laska i kochana)