Nigdy nie zrozumiem miłości...Kochając kogoś powinno się żyć prościej.
Tymczasem ból rozrywa serce...Chciałoby się kogoś trzymać za ręce,
Zapomnieć się w słodkich pocałunkach, takich jak miód, który robi pszczółka.
Pragnie się być tak blisko...Ale to przecież nie wszystko!
Potrzebna jest wzajemność, przyjaźń i zrozumienie.
Gdy tego brakuje, czy żyć warto? Nie wiem...