Ziiiima. ! *.*

                                                                    Czołem.  :3

Zima nadchodzi , oh tak. I takie nudy ,że zajęć brak , oh taak . Za oknem deszcz pada ... jeszcze tyko śniegu brak , oh taak . Chce już ten zimowy nastrój , oh tak . Chce już wigilijny czas, oh tak . I ta radość małych dzieci , jak każde z nich twarz cieszy . Brakuje mi tego wszystkiego , chce już prezenty <3 . 

Macie tu taką moją MINI , historyjkę . Zapraszam. 

Wakacyjna Miłość.

Historia ta opowiada o pierwszych koloniach 12-letniej Amelki. Wszystko zawdzięczamy jej mamie ,która ją do tego namówiła. Dziewczynka na początku nie chciała jechać na kolonie ,ale dała się namówić. Najbardziej obawiała się tego ,że Ada i Eryka mogą jej wakacje zniszczyć. Ada z Amelką chodzi do klasy . Ada była idealnym przykładem plotkary ,więc różne ploty przychodzą jej na myśl. Eryka była jej przyjaciółką,więc wszystkie jej plotki potwierdzi. Na szczęście ,Amelia poznała już parę osób w autokarze. Poznała wiele ciekawych ludzi ,gdy już dotarli do ośrodka , Amelia i jej koleżanki ,poszły się rozpakować. Po rozpakowaniu się była zbiórka ,okazało się ,że idą na plażę. Wszyscy poszli się spakować. Amelka nie mogła pływać. Na plażę szła też druga grupa kolonii ,gdy dotarli już wszyscy na plaże ,Amela i jej koleżanki rozłożyły ręczniki i się wszystkie położyły. Amelii z czasem leżenie się znudziło ,więc zabrała swoją przyjaciółkę Basię i poszły pochodzić po mostku. Amelia , nie wiedziała ,że obserwują ją chłopcy z drugiej grupy. Wieczorem , ja już wszystkie dziewczyny były w pokoju. Do okna zaczęli pukać ci chłopcy co obserwowali dziewczynę , prosząc o jej numer telefonu.  Dziewczyna była zaskoczona , podała im swój numer. Gdy było już po wszystkim o godzinie 24.00 zadzwonił do Amelki ,Przemek pytający się czy mogą przyjć do Niej pod okno,spytała się jednej z koleżanek i opowiedziała ,że tak ,okazało się potem,że powiedziała to dla żartu. Chłopcy przyszli do Amelki do niej pod okno o 1.00 w nocy i wszystkim się oberwało najbardziej chłopakom i Amelce. Wszystko dobrze się skończyło , no dla Dziewczyn , bo chłopacy musieli biegać na boisku Dwie godziny za karę . Dwie grupy miały razem ognisko pożegnalne . W połowie imprezy Amelia z dziewczynami z pokoju i chłopakami z drugiej grupy ,uciekła do swego pokoju i tam zaczęli grać w szczerość. Okazało się ,że dziewczyna podoba się więksozści chłopakom. Po godzinie gry chłopcy wrócili do swego pokoju,a dziewczyny poszły spać. Rano , chłopaków grupa wyjeżdżała jako pierwsza. Przy pożegnaniu Amelka zaczęła płakać, bo wiedziała ,że ich już nigdy nie zobaczy. Myliła się ,gdy wróciła do domu zadzwonił do niej Krystian,a potem Olivier , lecz Tylko Krystian specjalnie dla Niej do Niej przyjęchał.  Chodź byli z dwór różnych miast ,a On się dla Niej poświęcił. Wtedy okazało się ,że Amelka bardzo się podoba Krystianowi. A czy będą razem ? . Dowiecie się w następnej części . ; )

Mam nadzieję ,że się podoba. 

Pozdrawiam . : *

+ Wierszyk o Zimię na początku ,także własne dzieło . ; )