stadionowe z Kingą musi być :D
ta to się na krzyczała na meczu ;p
ogólnie weekend majowy upłynął strasznie szybko ;p
w czartek pojechałam z Misiem do Kwidzyna :D
w piątek czas pakowania i wieczór z Miśkiem :3
w sobote mecz ;p
Tymbark był nudny xd
ale Puchar Polski to było coś :D
chyba zostane kibolem xd
a w niedziele u babci xd
i dzisiaj czytanie "Zbrodni i kary" xd
i niedawno Miś odjechał ;p :*
a jutro jeszcze odpoczywamy :D
"Bo potrzebuję Cię jak żadnej innej rzeczy,
skłamałbym mówiąć, że chce się z Ciebie wyleczyć" <3
a tak wgl dzisiaj mija 10 misięcy z moim kochanym Przystojniakiem :*
Dziękuję! <3
Życie jest po to, by je przeżywać i kiedy dostajesz szansę, aby doświadczać
niesamowitych rzeczy z niezwykłą osobą, nie istnieje ani jeden powód na tym
świecie, by powiedzieć nie.