lubię wracać do tej nocy,
gdy chodziliśmy z pustym basenem na głowach
i siadaliśmy w najbardziej przeludnionych uliczkach Woodstocka
paląc cygaro i czując jedność z wszechświatem
a zaczepiający nas wszędzie ludzie
to drugi najlmilszy aspekt
Woodstock,
najlepsze miejsce na całym świecie <3