oto kilka osobników ze spotkanego przez moją osobę niezwykłego stada syren(pasły się na ich własnym polu) , które są niezwykle przeczulone na punkcie komarów i najlepszych ,przyjacielskich i kochanych meszek <3
Gronia jak widać eksplodowała ze szczęścia,bo znalazła na swojej drodze pustą butelkę po piwie,którą jak widać dzierży w swych rozkosznych dłoniach!!!mihihi.
niektórzy próżnują dwa lata,inni nigdy,a jeszcze inni chcieliby próżnować zawsze.