Mała istotka przykuca na schodkach,
myśli o Panu co skradł jej serce.
...szepce, ze straszna jest z niej idiotka,
i patrzy na świezo pociete rece.
choć tak jej bliski, to tak daleki,
nie odwzajemnia on jej miłości,
jej cialo zdrowe lecz umysl kaleki,
bo mysl o smierci w jej glowie dosci.
szpeci urode błyskiem zyletki,
krwią swoja piszac twe inicjaly,
uszkadza zdrowie biorąc tabletki,
by choc przez chwile zapomnieco tobie daly.
jak wyjść zwyciesko z tej walki?
bo serce dlugo tak nie wytrzyma...
wygra jej mysl o wczesniejszym grobie,
i przegra swoje zycie dziewczyna...